Jens Lapidus o „Paradise City” i podobieństwie dystopii ze współczesną: „to alarm”

„Paradis City” to nowy szwedzki thriller akcjiNA. W serii zostajemy w najbliższej przyszłości wrzuceni do Szwecji, gdzie eskalacyjna przestępczość gangów doprowadziła do wzniesienia ścian wokół najbardziej wrażliwych obszarów i uchwalonych w nich przepisów specjalnych. Największym z tych obszarów jest Järva, zwana także Paradis City, a kiedy minister spraw wewnętrznych odwiedza „raj”, jest porwana. Agent Säpo Fredrika () przyjmuje się z byłym emirem MMA Fighter () Wewnątrz ścian, aby uratować ministra.

Seria jest oparta naJens LapidusNajlepsza książka o tej samej nazwie i przed dzisiejszą premierą na najlepszym filmieSzczytSzansa na rozmowę z pisarzem sukcesu o nowej serii.

ZREWIDOWANIE:

Główna rola -posiadacz Alexander Abdallah podczas nagrania „Paradis City”. Zdjęcie: Audrius Solominas/Prime Video.

„Paradis City” to alarm Jens Lapidus - którego nie słyszeliśmy?

W przeciwieństwie do większości książek Jensa Lapidu, „Paradise City” nie odbywa się we współczesnym, a kiedy film najlepiej spotyka się z autorem dwa tygodnie przed premierą serii, wyraża zadowolony, że adaptacja „wylądowała równowaga” faktu, że fakt, że fakt, że fakt, że fakt, że faktbyć istotnym dla dzisiejszego społeczeństwa w tym samym czasieMoże „zdobyć więcej darmowych rąk” jako dystopijna historia.

Czy seria spełniasz Twoje oczekiwania?

- Naprawdę. W normalnych przypadkach, gdy otrzymam to pytanie: „Co jest dla ciebie ważne?” Jest to dla mnie ważne, w adaptacji moich rzeczy, że staje się to autentyczne. Ale tutaj był inny aspekt tego, co jest autentyczne, gdy jest to dystopijna historia, która nie jest rozgrywana w naszych czasach. Tam możesz dostać więcej darmowych rąk.

Rozwija:

- Myślę, że udało ci się bardzo dobrze wylądować. To dystopia, ale nadal powinna być rozpoznawalna w społeczeństwie, w którym żyjemy dzisiaj i czuć się niezręcznie i wiarygodne. Myślę, że nasza seria naprawdę się udała.

„Niestety możesz to powiedzieć,
Odkąd napisałem książkę dla
cztery, pięć lat temu, podobnie jak to
Nie zniknął bezpośrednio we właściwym kierunku.

Książka „Paradis City” została wydana nieco ponad cztery lata temu. Lapidus napisał książkę z Majorki i przeczytał nagłówki o zwiększonej przestępczości gangów w Szwecji o odległości geograficznej kraju. Zainspirował autora do napisania książki o tym świecie, ale z czasem jako dystans zamiast dystansu geograficznego.

Ponieważ napisał tę historię, uważa, że ​​rozwój trwał w niewłaściwym kierunku, ale że „Paradis City” powinno być postrzegane jako ostrzeżenie, a nie prognozę.

Jak postrzegasz rozwój społeczeństwa w porównaniu z tym, co odbywa się w „Paradis City”? Czy to dziś wydaje się rozsądny scenariusz?

-Dystopia nie jest tym, co koniecznie uważam za rozsądny scenariusz, ale jest to raczej najgorszy, najgorszy scenariusz. To alarm: tutaj nie chcemy się skończyć.

Lapidus nie chce powiedzieć, że zbliżyliśmy się do najgorszego scenariusza Hansa, ale on też nie patrzy pozytywnie na rozwój:

- Niestety możesz powiedzieć, że odkąd napisałem książkę cztery, pięć lat temu, nie poszła bezpośrednio we właściwym kierunku. Raczej nie powinienem mówić, że zbliżamy się do scenariuszaParadis City, ale przynajmniej nie odsuwaliśmy się od niego. Wzrasta przemoc, trudne wyzwanie społeczeństwa w tym, jak poradzić sobie z tą przemocą, stało się nawet ostrzejsze. Co powinniśmy zrobić? Nie ma szybkich rozwiązań. Do tego doprowadziła ta książka, że ​​nie wiesz, co robić, a zatem budujesz ściany.

Jens Lapidus, części Casten i produkcja na gali. Zdjęcie: Movie Top Int.

Doświadczenie jako prawnik pomaga Lapidusowi przedstawić przestępstwo bez obaw

Podczas nagrania „Paradis City” film miał również okazję, który uczestniczył również w dostosowaniu Netflix Fast Cash ”Lapidusa. Następnie aktor przyznał, że bardzo martwi się reprodukcją i romantyzacją, gdy uczestniczy w serii przestępczości.

Film Top zapytał Lapidusa, czy jako jeden ze szwedzkich pisarzy sprawiedliwości w sprawach karnych idzie w tych samych myślach:

„Może się wydawać coś niesamowitego
z Bling-Bling i Macho Capital,
Ale to nie jest dobry styl życia.

- Myślę, że my, którzy pracowaliśmy, tak jak to robiłem, w większości mojego życia zawodowego z przestępcami lub spotykaliśmy to naprawdę, wiemy, że to nie jest takie miłe. Może wydawać się coś fajnego w Bling-Bling i Macho Capital, ale nie jest to dobry styl życia. I dlatego uważam, że historie, które wciąż mają punkt wyjścia, aby spróbować być trzy -wymiar i autentyczny, tak naprawdę nie ryzykują wpadania w tę pułapkę.

- Tylko wtedy, gdy masz bardzo plastikowy widok na to wszystko i tak naprawdę nie czujesz głębokości rzeczywistości, myślę, że skończysz w tym [z] romantyzacją lub dwoma - wymiar, łatwy sposób na wyjaśnienie tego. Rzeczywiście nie wiem tak bardzo.

Lapidus uważa, że ​​jego poprzednia praca jako prawnika pomaga mu przedstawić świat przestępczy z rodzajem wielowymiarowości, o której mówi:

- To, co robię, to bardzo zbudować tak samo, jak jako prawnik. Naprawdę być lojalnym wobec moich bohaterów i starać się zobaczyć rzeczywistość z ich perspektywy. Oczywiście możesz nie być w stanie odnieść sukcesu za każdym razem do stu procent, ale jeśli w każdym razie masz taką ambicję, przedsięwzięcie zawsze będzie w opowieści, aby zrozumieć, dać wgląd w coś, wpaść w coś, pogłębić coś, a nie „patrzeć tam na zwierzęta w zoo”.

- Nie mówię, że zawsze mi się udaje, ale i tak to jest moja ambicja.

Film Top Dzięki Jens Lapidus za bardzo interesującą rozmowę.z najlepszym pisarzem.

„Paradis City” jest teraz do strumieniowego przesyłaniaNa najlepszym filmie.

Przeczytaj także: